W mitach greckich Proteus był synem Posejdona, władcy mórz. Specjaliści z Tethys zaczerpnęli tę nazwę dla swojego nowego robota służącego do podwodnych inspekcji oraz badań. Podwodny dron wyposażony jest w czujniki pozwalające na mapowanie otoczenia nawet w warunkach zerowej widoczności. Tworzone przez niego mapy są w doskonałej jakości i bardzo precyzyjne.
Źródło: YouTube/ETH Zürich
Dokładność skanowania terenu liczona jest w cm. Ponadto proces tworzenia mapy odbywa się w czasie rzeczywistym. Robot, dzięki zaawansowanym czujnikom, może samodzielnie kontrolować swoją pozycję oraz kierować się na wskazany cel. Samo sterowanie jest intuicyjne, co pozwala na obsługę nawet przez niedoświadczonego operatora. Dzięki temu robot rewelacyjnie sprawdza się nie tylko podczas sprawdzania podwodnych instalacji, ale również do zbierania danych i poszukiwania zatopionych przedmiotów. Tym, co wyróżnia Proteusa, jest jego zdolność do pracy nawet w bardzo niesprzyjających warunkach i przy silnych prądach morskich. Dron zasilany jest akumulatorem, który w podstawowej wersji pozwala na 4 godziny pracy. Maksymalna prędkość urządzenia to 2 metry na sekundę. Może operować na głębokościach dochodzących do 300 metrów. Oczywiście istnieją plany jego rozbudowy i zwiększenia parametrów.
Źródło: tethys-robotics.ch | Ilustracja: NEOM on Unsplash