Naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu opracowali technikę, która stanowi prawdziwy przełom w dziedzinie poprawy bezpieczeństwa lotów i jednocześnie wiernie naśladuje znane nam z autopsji procesy gojenia się tkanek. Powierzchniowe uszkodzenia poszycia samolotów będą się „goiły” przy pomocy wydzielającej się w miejscu zniszczenia żywicy epoksydowej, która umożliwi materiałowi pokrywającemu samolot odzyskanie do 80% wytrzymałości. Dzięki wzbogaceniu żywicy w barwnik te tymczasowo naprawione miejsca będą dobrze widoczne co umożliwi ich szybką naprawę. Ta nowatorska technika ma oczywiście stanowić jedynie uzupełnienie dla regularnych kontroli technicznych i zapewne znajdzie zastosowanie nie tylko w lotnictwie, ale także innych dziedzinach, gdzie stosuje się podobne materiały, a są to między innymi motoryzacja i astronautyka.
Co więcej technika ta pozwoli na zmianę sposobu konstruowania samolotów. Dotychczas do ich budowy wykorzystywano głównie aluminium, które teraz będzie można zastąpić lżejszymi polimerami. Dzięki temu nowoczesne samoloty będą zużywać mniej paliwa, co pociągnie za sobą niższe ceny biletów i obniżenie poziomu emisji dwutlenku węgla do atmosfery.
Źródło: www.sciencedaily.com