Katastrofa elektrowni atomowej w Fukushimie nadal nie jest sprawą zamkniętą. Dopiero niedawno na skażone tereny zaczęli wracać ludzie. Na najbliższy rok władze w Japonii planują rozpoczęcie demontażu reaktora numer trzy. Konkretnie chodzi o usunięcie pół tysiąca prętów paliwowych. Póki co operacja ta jest niewykonalna dla zwykłych ludzi ze względu na wysoki poziom promieniowania. W tym celu skonstruowano specjalnego robota.
Źródło: YouTube/The Japan Times
Urządzenie stworzyli specjaliści z Toshiby. Robot jest zdalnie sterowany i potrafi swobodnie unosić się na powierzchni zbiornika z chłodziwem. Tam będzie wyławiał radioaktywne elementy reaktora. Zanim robot zabierze się za same pręty, jego zadaniem będzie usunięcie radioaktywnego gruzu. W przypadku większych kawałków robot będzie w stanie przycinać je na mniejsze. Ta operacja powinna drastycznie zmniejszyć poziom promieniowania w elektrowni. Pozwoli to w szybkim czasie na wejście na teren ekip ludzkich, które nie będą już narażone na śmiertelne promieniowanie.
Źródło: www.abc.net.au | Źródło zdjęcia: YouTube/The Japan Times