Każdy, kto ogląda filmy science fiction z pewnością z zazdrością spoglądał na wizje latających samochodów oraz motorów. Ale lata mijają i coraz więcej urządzeń znanych dotychczas tylko z produkcji science fiction staje się rzeczywistością. Obecnie firma Malloy Aeronautics pracuje nad modelem latającego motoru, który jako napęd wykorzystuje silniki znane z quadrokopterów. Firma stworzyła już w pełni sprawny model takiej maszyny, którą nazwała Hoverbike i zbiera fundusze na to, by uruchomić produkcję maszyny.

Hoverbike to wykonana z poliwęglanów lekka maszyna wyposażona w cztery silniki ze śmigłami.  W zamierzeniach konstruktorów ma osiągać pułap trzech tysięcy metrów oraz rozwijać prędkość do stu osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. Rozmiary urządzenia to nieco ponad metr długości oraz sześćdziesiąt centymetrów szerokości.

Wynalazcy stworzyli najpierw prototyp urządzenia w mniejszej skali, by móc testować jego możliwości i poprawiać bezpieczeństwo i stabilność lotu. Marzeniem twórców jest jednak stworzenie prawdziwego latającego motocyklu i wprowadzenie do go produkcji, a potem do powszechnego użycia. Fundusze na ten cel zbierają przy pomocy platformy Kickstarter. Jeśli cel uda się zrealizować, czeka nas rewolucja na drogach, a w zasadzie nad nimi.  Główne pytanie brzmi: czy asfalt będzie jeszcze potrzebny? Ciekawi jesteśmy także, czy Hoverbike będzie wymagał prawa jazdy, czy może licencji lotniczej.

Źródło: http://www.hover-bike.com/