Podnoszenie się poziomu wód w morzach i oceanach może stać się odczuwalne w wielu krajach na świcie. Pod tym względem w szczególnie trudnej sytuacji może znaleźć się Holandia, ponieważ znaczna część kraju leży poniżej poziomu morza. Z tego powodu zainicjowano w tym kraju projekt o nazwie Space at Sea. Jego założeniem jest stworzenie futurystycznego, pływającego miasta.
YouTube/Maritime Research Institute Netherlands – MARIN
Inżynierowie Maritime Research Institute of the Netherlands zaprezentowali projekt pływającej konstrukcji. Miasto składałoby się z 87 swobodnie unoszących się na wodzie trójkątów. W sumie powierzchnia miasta, czy też wyspy, miałaby się zmieścić w 5 kilometrach kwadratowych. Całość byłaby samowystarczalna dzięki zastosowaniu źródeł odnawialnej energii i mogłaby się przemieszczać wzdłuż wybrzeża. Na razie twórcy projektu opierają się na symulacjach, które wypadły bardzo dobrze. Teraz chcą swój pomysł wprowadzić w życie nadając mu realne rozmiary. Na początek zakładają, że pływające miasta byłyby zakotwiczone na dnie. Dzięki temu mogą sprawdzić, jaki wpływ będą miały na nie warunki pogodowe oraz ruchy pływowe. Jeżeli projekt odniesie sukces, to może stać się rozwiązaniem, które będzie można wprowadzić w rejonach świata zagrożonych zalaniem.
Źródło: newatlas.com | Ilustracja: YouTube/Maritime Research Institute Netherlands – MARIN