Awaria w elektrowni atomowej w Fukushimie podobnie, jak ta w Czarnobylu, jeszcze przez wiele lat będzie sprawiała problemy okolicznym mieszkańcom. Dlatego władze starają się jak mogą, żeby w pełni wyeliminować zagrożenie. Jednym z najnowszych działań jest wprowadzenie specjalnego robota, który będzie badał zalane części reaktora i dostarczał dane naukowcom do dalszej pracy.
Źródło: YouTube/Toshiba News and Highlights
Robot został skonstruowany przez inżynierów z firmy Toshiba. Problemem maszyn posyłanych w rejon katastrofy jest niszczycielskie dla nich promieniowanie. Jak na razie żaden z robotów, które zostały wysłane do badań w elektrowni w Fukushimie, nie powrócił. Dlatego najnowsze dzieło Toshiby ma być wyjątkowo odporne na promieniowanie. Robot jest niewielki – ma zaledwie kilka centymetrów długości, ale technologicznie zalicza się do najnowocześniejszych maszyn. Jego konstruktorzy zadbali także o odporność urządzenia na bardzo wysokie temperatury, które panują w pobliżu zalanego reaktora. Trzeba dodać, że wzrost promieniowania w elektrowni Fukushima spowodował przesunięcie rozbiórki rdzeni paliwowych przynajmniej o 5 lat.
Źródło: futurism.com | Ilustracja: YouTube/Toshiba News and Highlights