Na świecie istnieje mnóstwo jaskiń, które jeszcze nie zostały zbadane. Niestety ich eksploracja często jest bardzo trudna lub wręcz niemożliwa. Jednym z największych wyzwań jest to, by podczas czynności badawczych nie uszkodzić stalaktytów i stalagmitów, które narastały przez tysiące lat. Studenci z Australii podeszli kreatywnie do rozwiązania tego problemu i stworzyli robota do eksploracji jaskiń. Maszynę nazwano CaveX. Wynalazek został stworzony w celu zbadania jaskiń w parku narodowym Naracoorte, który jest wpisany na listę światowego dziedzictwa Unesco.
Urządzenie porusza się na sześciu nogach. Zdecydowano się na takie rozwiązanie, ponieważ istniały obawy, że bieżniki opon mogłyby uszkodzić powierzchnie w jaskiniach. Dodatkowo dzięki nogom robot może łatwiej pokonywać nierówności terenu. Po uruchomieniu i wprowadzeniu do jaskini maszyna ma wykonywać skany 3D. Dzięki nim naukowcy mają nadzieje odkryć, gdzie znajdują się złoża skamielin oraz pozwolą zbadać historie powstawania jaskiń. Sam CaveX jest na razie robotem, który potrzebuje pomocy operatora, ale jego twórcy już pracują nad usprawnieniami, które pozwolą mu pracować w pełni autonomicznie. Przede wszystkim stawiają na zastosowanie w urządzeniu algorytmów sztucznej inteligencji, które pozwolą na usprawnienie poruszania się w trudnym, nieregularnym terenie.
Źródło: engadet.com | Ilustracja: JCK5D z Pixabay