Naukowcy z Georgia Tech postanowili zbadać, jaki sposób ludzie odczytują „odczucia” robotów z wyrazu ich „twarzy”. Do tego celu stworzono wirtualnego kota nazwanego iCat, który potrafi okazywać siedem podstawowych stanów emocjonalnych: szczęście, smutek, złość, strach, zdziwienie, niesmak oraz stan neutralny. Badania pokazały, że istnieją różnice w interpretacji tych uczuć w zależności od grupy wiekowej osób badanych. Osoby starsze miały problem z określeniem, czy robot jest m.in. szczęśliwy. Dla naukowców stanowi to ciekawostkę, ponieważ w zwykłych badaniach dotyczących ludzi, starsze osoby mają na ogół problem z określeniem, czy ktoś jest smutny.
Źródło: www.sciencedaily.com